Czy ciekawość to pierwszy stopień do piekła? Czy sposób na zrobienie sprawdzianu?
Richard Feynman, sławny fizyk i laureat nagrody Nobla uważał, że ciekawość można wykorzystać w celu efektywnego uczenia. Postaram się opisać jego metodę nauki.
Zaczynamy od napisania na kartce tematu, którego się uczymy. Potem wypisujemy wszystko co na ten temat wiemy (daty, wzory, definicje). Ważne jest, aby napisać to własnymi słowami, to pokazuje nam co już wiemy. Następnie przechodzimy do najważniejszego, czyli zadawania pytań. Bawimy się w małe dziecko, które zadaje pytania do wszystkiego (Dlaczego? Po co? Skąd?). Staramy się jak najbardziej zagłębić w temat, odpowiadamy prostym językiem, a jeśli czegoś nie wiemy to zapisujemy to z boku i później szukamy na to odpowiedzi. Jest to
bardzo ważne, żeby uzupełnić i sprawdzić swoją wiedzę.
Po tym wszystkim staramy się ułożyć opowiadanie do danego materiału. Historia musi być również prosta, tak jak same pytania. Dodatkowo możemy opowiedzieć tą historię innej osobie, żeby ją lepiej zapamiętać.
Najlepiej sprawdzić tą metodę na samym sobie, a więc do dzieła!